Stres to nieodłączny element życia każdego z nas. Jedni radzą sobie z nim lepiej, inni nieco gorzej. Wszystko zależy od danej osoby, a wiem, że wśród Was jest mnóstwo wysokowrażliwych, przez co o wiele trudniej radzicie sobie z przeróżnymi sytuacjami w życiu. Dużo mówi się o tym, że stres jest szkodliwy i niekorzystnie wpływa na nasze zdrowie i psychikę. Jak to działa i jak walczyć ze stresem?
W naturze, stres jest bardzo pomocny - w sytuacji, gdyby zaatakował nas niedźwiedź, organizm produkuje różne związki chemiczne i hormony, żeby pozwolić nam efektywnie zareagować. Dzięki temu dostajemy zastrzyk energii, a nasza percepcja się wyostrza - jesteśmy w stanie uciec przed misiem (a przynajmniej próbować). Przekładając to na dzisiejsze czasy, stres może być pomocny - np. w trakcie wypadku, gdzie trzeba odpowiednio zareagować lub kiedy krótkotrwale motywuje Cię do działania (ten ostatni wieczór przed egzaminem). Po takich sytuacjach, Twoje ciało powinno się rozluźnić, a psychika wrócić do równowagi. Przewlekły stres natomiast nie znika i zdecydowanie nie wpływa korzystnie na organizm, a jego skutki są często nieodwracalne, dlatego trzeba znać tę różnicę.
W momencie stresu uwalniane są kortyzol i adrenalina. Adrenalina podnosi ciśnienie krwi, obkurcza naczynia krwionośne, by krew trafiała wprost do mięśni i ułatwia im używanie glukozy oraz hamuje wydzielanie insuliny, by nie obniżała stężenia cukru we krwi, który jest dawką energii. Co jest korzystne w prawdziwej i nagłej sytuacji stresowej, będzie zdecydowanie szkodliwe długoterminowo. Przy przewlekłym stresie, naczynia krwionośne ulegają zniszczeniu, wysokie ciśnienie krwi nie obniża się, zwiększa się ryzyko zawału, pojawiają się bóle głowy, stany lękowe, bezsenność, a nawet… tycie!
Do tego zestawu dochodzi kortyzol, który ma za zadanie zwiększyć ilość glukozy we krwi, zaalarmować układ odpornościowy czy wpłynąć na część mózgu, odpowiedzialną za kontrolę strachu i odczuwanie motywacji. Przewlekle podniesiony kortyzol wiążę się z tyciem (spowodowanym między innymi nagłymi wzrostami stężenia cukru we krwi), wysokim ciśnieniem krwi, bezsennością, spadkami energii, a nawet cukrzycą typu 2, osteoporozą, znacznie obniżoną odpornością i mgłą mózgową!
Wiele mówi się o tym, że stres jest niekorzystny dla naszego zdrowia. Od strony fizjologicznej wygląda to tak, jak przedstawiłam to powyżej. Warto zauważyć, że każdy ma zupełnie inny organizm i jest narażony na przeróżne problemy zdrowotne, wynikające np. z obciążenia genetycznego, nieodpowiedniej diety, braku aktywności fizycznej i niedoborów. Stres jest wyzwalaczem wielu chorób - zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że ich znacznej większości. Jeżeli jesteś narażona na wystąpienie jakiegoś schorzenia, miej to na uwadze.
A jak stres wpływa na naszą psychikę? O tym przeczytasz na instagramie, na którego serdecznie Cię zapraszam - wpis uzupełniający znajdziesz w formie infografiki!
Co gorsza, stres wywoływany jest nie tylko sytuacjami zewnętrznymi, ale również wewnętrznymi. Każda nierównowaga organizmu, jak przeróżne choroby czy schorzenia, będzie wpływać na stres w organizmie i to błędne koło się zamyka.
Jak radzić sobie ze stresem?
Sposoby na stres są przeróżne - najważniejsze jest to, by każdy znalazł coś dla siebie. Nie chodzi o to, żeby postępować tak, jak koleżanka, bo jej to pomaga, ale odnaleźć swój klucz do relaksacji. Jedne sposoby będą mniej wymagające i bardziej przyjemne, inne zupełnie odwrotnie. Za to wiedz, że zdecydowanie warto potestować każdy z nich!
1. Terapia
Terapię będę zawsze polecać każdemu z Was. Na taką sesję powinniśmy się udać wszyscy, żeby nieco siebie poznać i odkryć obszary, nad którymi możemy popracować. Jeżeli stres Cię przytłacza i to on kieruje Twoim życiem, terapia będzie świetnym rozwiązaniem. Mówię tu o przypadkach, kiedy dosłownie siwieją Ci włosy, pojawia się więcej zmarszczek, zajadasz/nie dojadasz, płaczesz, nie możesz spać po nocach i nawet najdrobniejszym problemem ogromnie się przejmujesz i przeżywasz. Jeżeli jesteś tego typu osobą, terapia naprawdę może wiele zdziałać. Pamiętaj, że specjalista nie powie Ci “Nie no luzik, po prostu się nie przejmuj!” - on da narzędzia do pracy nad stresem i “przeżywaniem” wielu spraw. Każdy ma swoje sposoby, ale możesz być pewna, że nie będzie to rozmowa, którą równie dobrze możesz przeprowadzić z przyjaciółką. To będzie zdecydowanie coś więcej, co pomoże uporać Ci się z takimi problemami.
2. Medytacja
Medytowanie to sztuka wyciszania swojego organizmu i umysłu, wewnętrznego oczyszczenia i nauka kontroli emocji, zwłaszcza tych negatywnych. Medytacja ma przeróżne formy - od powtarzania mantry, poprzez techniki oddechowe, aż po spokojne leżenie i zezwolenie na swobodny przepływ myśli. Ile rodzajów, tyle zwolenników, więc ciężko doradzić, który z tych sposobów będzie najlepszy. Po raz kolejny - najlepiej przetestować to na sobie i nie poddawać się. Medytacja wcale nie musi trwać godziny i pochłaniać większości Twojego wolnego czasu. Może to być dosłownie 5 minut! W tym zakresie możesz wspomóc się aplikacjami na telefon lub YouTubem! To wcale nie jest nic niezgodnego z religią i duchowością, o co lubią oskarżać medytację ludzie wierzący. Jeżeli masz wątpliwości, to potraktuj to jako ćwiczenia oddechowe i sposób na stres - bo tak to właśnie działa.
3. Sport
Aktywność fizyczna to jeden z najlepszych sposobów na rozładowanie negatywnych emocji i stresu. Może pomoże Ci boks, a może lepszym rozwiązaniem będzie wyciszenie na jodze? Jeżeli uwalniasz emocje w tańcu, to znajdź zajęcia, które Ci będą odpowiadać - choć możesz to robić też w domu. Sport sprawia, że organizm wydziela endorfiny - czyli hormony szczęścia, które zna pewnie każdy. Poprzez aktywność możesz siebie wyrazić i wypocić to, co Cię dręczy. To świetne rozwiązanie, jeżeli czujesz, że potrzebujesz się wyładować i skupić na czymś zupełnie innym. Pamiętaj jednak, że intensywna aktywność fizyczna tuż przed snem lub 7 razy w tygodniu też nie będzie dobrym rozwiązaniem - we wszystkim zachowaj umiar i nie przesadzaj.
4. Rozmowa z kimś bliskim
Bardzo często świetnym sposobem będzie rozmowa z przyjaciółką, mamą czy partnerem. Wyrzucenie z siebie emocji, wygadanie się lub nawet wypłakanie dobrze oczyszczają głowę. Druga osoba ma też zupełnie inne spojrzenie na daną sprawę i pomoże Ci na chłodno ocenić sytuację, bez zaangażowania emocjonalnego. Bardzo często ktoś Ci coś wytłumaczy (potrząśnie Tobą) i to bardzo dużo da w kontekście podejścia do stresującej sprawy. Warto łączyć to z kolejnym punktem:
5. Racjonalizacja
To może wydawać się trudniejsze niż terapia, ale zdecydowanie warto spróbować. Pomocnym może okazać się wzięcie kartki lub otworzenie notatki w telefonie i rozpisanie sytuacji, która Cię stresuje: jaka to sytuacja, dlaczego odczuwasz stres, co możesz zrobić, żeby się nie stresować, itd. Możesz też stworzyć plan działania, którym będziesz się posiłkować, żeby nie wpaść w chaos i niczego nie pominąć, jeżeli Twój stres związany jest z jakimś zadaniem w pracy albo na studiach. Te drobne kwestie pozwolą spojrzeć na sprawę z zupełnie innej perspektywy. Być może zapisanie czarno na białym, że nie masz wpływu na daną sytuację, pomoże Ci się z tym co nieco uporać? Zawsze warto spróbować.
6. Muzyka
Według badań, muzyka niesamowicie relaksuje organizm i ma bardzo pozytywny wpływ na układ nerwowy. Najważniejsze jest, żeby była to Twoja ulubiona muzyka i raczej należąca do tych budujących - ostre lub przygnębiające dźwięki również w pewien sposób nas nastawiają do życia. Jeśli stres zjada Cię od środka, możesz wybrać się na spacer ze słuchawkami w uszach - kontakt z naturą w połączeniu z przyjemną muzyką potrafi zdziałać cuda. Świetna będzie też ciepła kąpiel i relaksująca muzyka w tle lub po prostu odpoczynek na łóżku czy wygodnym fotelu przy delikatnych dźwiękach. To jedna z tych prostszych metod.
7. Masaż
Wybranie się na masaż to świetna opcja dla osób, które nadmiernie i regularnie się stresują. Stres wpływa na spinanie się mięśni - zwykle dotyczy to szyi i barków, a to bardzo często wiąże się z migrenami. Rozluźnienie podczas masażu obniża poziom stresu, relaksuje cały organizm i sprawia, że czujemy się lekko i świeżo. Do tego, regularne wizyty u masażysty lub fizjoterapeuty mogą przyczynić się do zmniejszenia ryzyka bólów głowy, pleców i kontuzji.
Czy jakaś metoda Ci odpowiada? Porozmawiaj o tym ze mną na moim instagramie: @agaciasta_pl
