Jak pozbyć się oponki na brzuchu?

Odstający brzuch i niska tkanka tłuszczowa - co robić?

Wiele kobiet cierpi na specyficzną przypadłość - jest szczupła i niczego poza tym nie brakuje poza… no właśnie - odstającym brzuchem (tzw. oponka). Co robić, kiedy całe ciało wygląda w porządku, a dolna część brzucha nie daje nam żyć? Jak się pozbyć oponki?

Przyczyn może być mnóstwo, a ja mam nadzieję, że tym wpisem skieruję Cię na dalszą diagnostykę. Pamiętaj, że nie jestem lekarzem czy fizjoterapeutą, a ten post to jedynie wskazówka, a nie diagnoza. Każdy z nas jest inny i być może Twojego problemu nie będzie na liście!

O czym jeszcze musisz pamiętać przed przeczytaniem tego artykułu? O tym, że “dużym brzuchem” i “oponką” określam stany, które mogą, ale nie musząstrong> wskazywać na problemy zdrowotne. Nie chodzi mi tutaj o kwestie urodowe, choć wiele z Was na pewno chce wyglądać lepiej - pamiętajcie jednak, że najbardziej liczy się zdrowie. Nie wyślę Was tutaj na odsysanie tłuszczu: chciałabym, żebyście uważniej przyglądały się swojemu organizmowi, a jeżeli zauważycie jakieś nieprawidłowości, skierowały się do odpowiedniego specjalisty.

Oponka czy duży brzuch?

Na samym starcie musimy rozróżnić oba te pojęcia. Duży brzuch, w przypadku normalnej wagi i tkanki tłuszczowej, to nie “oponka” - a przez to mam na myśli sytuację, kiedy jesteś “normalna”, czyli nie masz dodatkowych kilogramów do pozbycia się, a Twój brzuch dość intensywnie napiera na guzik od spodni. To może oznaczać, że masz wzdęcia, czyli nadmierną ilość gazów w jelitach, co sprawia, że momentami możesz wyglądać nawet jak kobieta w ciąży. Często zdarza się nam żartować z tego powodu, mówiąc o ciąży spożywczej, ale warto się temu przyjrzeć - a zwłaszcza wtedy, gdy zdarza Ci się to regularnie.

Nieproporcjonalnie duży i wzdęty brzuch przy normalnej wadze i poprawnej postawie ciała (o czym będzie co nieco niżej) może być oznaką problemów zdrowotnych. Nie będę się rozpisywać na ten temat, ponieważ na blogu znajduje się oddzielny wpis, opisujący wzdęcia i ich przyczyny. Znajdziesz go tutaj. Zachęcam Cię, żebyś się z nim zapoznała!

Insulinooporność

Insulinooporność to stan organizmu, w którym tkanki są oporne na insulinę, pomimo jej normalnego lub (zazwyczaj) podwyższonego poziomu we krwi. Insulina odpowiada za odprowadzanie cząsteczek glukozy do tkanek, czyli np. mięśni i wątroby, gdzie jest magazynowana (kojarzysz glikogen mięśniowy?). Niestety, nie tylko tam. Zawsze chętna i otwarta na wizytę jest tkanka tłuszczowa, która zgarnia wszystko dla siebie, gdy mięśnie i inne tkanki organizmu już nie reagują. Najprostszym przykładem takiej sytuacji będzie moment, kiedy ktoś nie jest w ogóle aktywny, a dość sporo je (i to węglowodanów). Glikogen mięśniowy nie jest zużywany (co dzieje się w trakcie aktywności), więc magazyny są pełne i po pewnym czasie nie chcą już przyjmować więcej glukozy. A ta się wcale nie kończy, ponieważ dieta pozostaje bez zmian. Wtedy organizm się buntuje i przestaje poprawnie reagować na insulinę, co ciągnie za sobą szereg następstw.

Przy insulinooporności tkanka tłuszczowa rozkłada się bardzo charakterystycznie, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. U kobiet jest to zwykle brzuch, ramiona, plecy, piersi, a w skrajnych przypadkach kark. Być może ten typ sylwetki pasuje do Ciebie, a Ty w zasadzie nigdy nie badałaś się pod tym kątem? Insulinooporność może również występować u osób szczupłych i nie dawać jakichś szczególnych objawów (1). Zawsze zachęcam Was do regularnej diagnostyki, a co dokładnie zbadać znajdziesz tutaj.

Stres

O stresie rozmawiałyśmy jakiś czas temu. Opisałam Wam dokładnie, jak reaguje na niego nasz organizm i jak próbować sobie z nim poradzić. Przewlekły stres przyczynia się nie tylko do zaburzeń hormonalnych, pogorszenia nastroju i stanów zapalnych w organizmie - może być również powiązany z odkładaniem się tkanki tłuszczowej w dolnej części brzucha (2). Warto zastanowić się nad tym, ile tak naprawdę się stresujesz i jak reagujesz na pewne sytuacje. Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, jak wiele sytuacji Cię obciąża!

Nieprawidłowa postawa ciała

Możliwe, że jeszcze o tym nie słyszałaś, ale istnieje takie zaburzenie postawy jak hiperlordoza. To stan, kiedy kręgosłup jest mocno wygięty ku przodowi, a w odcinku lędźwiowym tworzy się wgłębienie. W takiej postawie pośladki są bardziej odstające, a brzuch… wypięty do przodu. Może być tak, że nikt nie zwrócił Ci dotąd na to uwagi, a Ty w zasadzie nie byłaś u porządnego fizjoterapeuty. Taka postawa prowadzi jednak do zwyrodnień kręgosłupa, więc koniecznie trzeba nad tym pracować.

Z ciekawostek, takie ustawienie można zaobserwować u wielu fitnessiar, które chcą dobrze wypaść na scenie albo fotce, gdyż wtedy pośladki wydają się pełniejsze i większe.

Problemy uroginekologiczne

Fizjoterapia uroginekologiczny to stosunkowo nowy odłam tej dziedziny - taki specjalista zajmuje się problemami związanymi m.in. z dysfunkcjami dna miednicy.

To mit, że do takiego specjalisty wybierają się pacjentki planujące ciążę lub po porodzie. O tym mówi się oczywiście najwięcej, ale warto wiedzieć, że nadmierne lub nieprawidłowe ćwiczenia (na przykład pod względem techniki) mogą również prowadzić do zaburzeń w tym obszarze. Czy wiesz, że niekorzystne jest skakanie na trampolinach, nieprawidłowe oddychanie w trakcie ćwiczeń lub kichanie z zamkniętą buzią*? Do problemów uroginekologicznych zaliczają się bolesne stosunki, nietrzymanie moczu, nawracające infekcje dróg moczowych i wiele, wiele innych. Każdej z Was, która jest aktywna, bardzo polecam wizytę u takiej terapeutki - a tym, które planują dziecko w szczególności!

* Mowa tu oczywiście o kobietach.

Osłabiony mięsień poprzeczny brzucha

Tutaj po raz kolejny chcę podkreślić, że nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i jest to jedynie spostrzeżenie po rozmowie ze znajomym trenerem, wykształconym w kierunku treningu medycznego.

Mięsień poprzeczny brzucha stabilizuje dolny odcinek kręgosłupa i pomaga utrzymać wyprostowaną sylwetkę - jego osłabienie wpływać na bóle pleców (3). Może zdarzyć się tak, że słabo aktywny mięsień poprzeczny brzucha będzie wpływał na jego ukształtowanie. To powinnaś sprawdzić oczywiście z fizjoterapeutą.

Podsumowanie

W tym wpisie założyłam, że odżywiasz się w miarę zdrowo, starasz się wysypiać i jesteś aktywna (nawet od jakiegoś czasu). Jeżeli jednak te podstawy nie są u Ciebie zachowane, koniecznie przejrzyj moje poprzednie wpisy, w których dokładnie wyjaśniam, jak dobrze spać, mniej się stresować i skutecznie wypracować sobie zdrowe nawyki.

Bibliografia:

1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK507839
2. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4104274
3. https://www.researchgate.net/publication/305993070_Ocena_aktywnosci_miesnia_poprzecznego_brzucha_z_wykorzystaniem_urzadzenia_Pressure_Bio-feedback_Stabilizer_u_osob_z_dolegliwosciami_bolowymi_kregoslupa_w_odcinku_ledzwiowo-krzyzowym_Assessment_of_tran